Liga angielska a ekstraklasa
Myślę że jednym z głównych czynników przez które tak bardzo zainteresowałem się tą ligą była różnica poziomów między nią a naszą rodzimą ligą. Choć od małego uwielbiałem oglądać mecze Lecha Poznań i innych drużyn z Polski to bardziej oczekiwałem spotkań z udziałem Chelsea, Arsenalu czy Manchesteru. Głównie tych ostatnich, ponieważ w ich szeregach występował najlepszy wówczas (a według niektórych i do dzisiaj) piłkarz; Cristiano Ronaldo.
Wyróżniający się portugalczyk.
Gra Ronaldo imponowała mi od pierwszego meczu z jego udziałem jaki miałem okazję obejrzeć. Był niesamowicie szybki, miał świetną technikę. Po prostu – wyróżniał się na tle atletycznych zawodników Premier League; zdaniem wielu najbardziej siłowej ligi na świecie. Cristiano stanowił znaczną część plakatów znajdujących się wówczas na moich ścianach. Robił różnicę na boiskach gdzie prędkość i technika nie były najpopularniejszymi zjawiskami. No i perfekcyjnie spełniał założenia taktyczne genialnego trenera Manchesteru, sir Alexa Fergusona.